Z perspektywy Londynu mam czelność komentować to na co mam ochotę.Własne opinie.Kaczyzm tak, wypaczenia nie! Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu
//Zabicie Sulejmaniego i Abu Mahdi Muhandis to "prezent" noworoczny od Trumpa dla ajatollahów ?//
Właśnie dokładnie tak.Prezent.
Nie da się ukryć że istnieje taka teoria że śmierć nieszczęsnego Sulejmaniego była bardzo na rękę ajatollahom.
Sulejmani był drugą osobą w państwie i najprawdopodobniej przyszłym prezydentem.A ajatollahowie od dłuższego już czasu nosili w sercu pewną zadrę w związku z nim.
Otóż w 2001 r Sulejmani przeprowadził tajną operację której celem było przekazanie USA ważnych materiałów dotyczących afgańskich talibów.
W tym celu spotkał się delegacją amerykańskiej bezpieki w Genewie gdzie przekazał im między innymi mapy rozlokowania talibówi i ich sprzętu.Bez pomocy Sulejmaniego USA nie zaryzykowałyby inwazji na Afganistan.
Irańscy ajatollahowie wprawdzie nie lubią talibów ale USA nie lubią jeszcze bardziej zwłaszcza że amerykański pobyt w Afganistanie został wykorzystany dla dalszej hodowli terrorystów tym razem przerzucanych na Bliski Wschód.I choć otwarcie tego nie artykułowali jakoś tak jakby stracili zaufanie do Sulejmaniego.Obawiali się że jego "współpraca z USA" być może sięga głębiej niż tamten genewski epizod.
Po wiadomych wydarzeniach odetchnęli z ulgą.Oczywiście odetchnęli dyskretnie.
Zaś dla postronnych obserwatorów to kolejna lekcja tego jak bardzo niebezpieczną bywa jakakolwiek wspólpraca z USA.
A co? rozczarowany że polityczna kuchnia nieco różni się od gazetowych nagłówków? od tej schemat której ułozył sobie w biednym móżdżku? owszem rózni się i to bardzo.
Na ten przykład dziś Kreml opublikował (niepublikowane dotąd) wideo z 2008 r .Nawet najwięksi wrogowie znajdują sposób żeby się mimo wszystko nie pozagryzać.
Być zawsze sobą
Z perspektywy Londynu mam czelność komentować to na co mam ochotę.Własne opinie.Kaczyzm tak, wypaczenia nie! Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu