Z perspektywy Londynu mam czelność komentować to na co mam ochotę.Własne opinie.Kaczyzm tak, wypaczenia nie! Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu
A pytali sie oni "wolnego świata", czy chce takiego policjanta? Takiego, który żeruje na całym świecie, rabując jego zasoby, mordując bezkarnie kogo popadnie.
Ten Twój "wolny świat" jest tak samo wolny jak polskie "wolne sądy".
A ten Twój "policjant" jest w istocie bandytą i to nie "wolnego świata" tylko całego świata.
Jak można pozostawać w takim ogłupieniu ?
Mam nadzieję że Persowie w końcu pójdą po rozum do głowy i w końcu przełamią opory moralne wstrzymujące ich z wyprodukowaniem bomby atomowej.
Kim już udowodnił, że tylko to jest skuteczne jeśli szantażystą jest największy bandyta świata. Bandyta rozumie tylko język siły, tu się z Tobą zgadzam.
Ten czubek z mopem na głowie jest przeświadczony że może wszystko. Historia uczy, że ci co tak myśleli zwykle źle kończyli.
A było to za komuny też kochałem Amerykę. Ale później dorosłem i zacząłem dowiadywać się tego i owego. Np, skąd się wziął komunizm w Rosji. Albo, kto sponsorował Hitlera. Albo Jałta z Techeranem. Albo zamach na JFK. Itd, itd. Rozumianym autora tekstu, że waląc taką , marną bo marną, ale jednak propagandówę ma z tego jakieś korzyści. Nikczemny zarobek, no ale z czegoś żyć trzeba. Nawet dziennikarz pisowski, jakim jest W. Gadowski bardzo roztropnie wypowiadał się na ten temat. A autor tekstu zabójstwo irańskiego generała traktuje jak J. Goebbels Żydów w 3Rzeszy.
Też lubilem Amerykę acz ostrożniej już wtedy. A lubilem za dobrobyt (rodzina przysyłała nam kawy, czekolady, ciuchy), filmy. Muzyki za bardzo nie znałem tamtejszej.
Ale czytając książki, czy to Karola Maya, czy trylogię o wojnach Tecumseha i Czarnego Jastrzębia, czy inną trylogię Złoto Gór Czarnych, ewentualnie historię Pontiaca, to kibicowałem Indianom. Lubiłem też poważniejszą literaurę Londona czy Coopera, w tym temacie.
Do tego książki Sat Okha czy Yacta Oya (Gwiazda Mohawka była super). Czytaj ąc więc książki, juz wiedziałem, ze to państwo całkowicie oparte na rabunku. Calkowicie
Jak przeczytałem K. Keseya,, Lot nad kukułczym gniazdem,, to wiele zacząłem kapować. Dopiero później obejrzałem film(świetny zresztą) . Pod koniec komuny w Polsce (chyba 87rok) leciał dokument,, oto Ameryką,, który też wiele mówił.
To nie napisał Jozio tylko Jafet i to nie z Londynu tylko Tel awiwu . To by się zgadzało. Bo co innego miałabym napisać na tak idiotyczny wpis, w którym największe terrorystyczne państwa jakim są Stany i Izrael walczą o pokój i demokrację, zabijając ludzi i masakrując ludność cywilną. To diabły nie ludzie dlatego tak ciężko z nimi w wolnym świecie wygrać. Ale i przyjdzie kres tej diabelskiej dyktaturze i reźimowi. Świat się budzi i całe masy ludzi już wiedzą, kto jest największym terrorystą i bandytą na świecie.
Jaki Policjant kieruje się interesami własnymi czyli jaki policjant na świecie broni własnych interesów przy pomocy przemocy, zbrodni, bombardowań ?
Nie znam takich policjantów.
Co innego bandyta ten zawsze broni swoich interesów gdziekolwiek by nie był i zawsze brutalnie bezlitośnie..
Taki bandyta wchodzi silą lub podstępem do cudzego domu by przejąć wartościowe rzeczy w tym domu .. bo taki ma oczywisty interes i napadając na dom broni swojego interesu.
W kontekście powyższego USA to Policjant świata czy bandyta , terrorysta świata ?
Tu poprawne wnioski powinien wyciągnąć nawet "Józio" z wolnego świata.
Kolejne pytanie do Józia czy Świat rządzony przez globalnych bandytów jest wolny ? (Świat zachodni rzecz jasna).
Na jankesów za mało, na Izrael starczy, ale wtedy ci oddaliby atomówkami. Tam trza uważać. Syjonistyczne czuby są zdolni do wszystkiego. Nawet do poświęcenia milionów swoich
Po wielu latach pertraktacji, państwa podpisały z Iranem umowę.
Były to USA, UK, Francja, Niemcy, Rosja, Chiny + Iran.
Umowa mówiła, że Iran nie będzie budował broni jądrowej, ale może mieć elektrownię jądrową, którą będzie nadzorować Rosja. Rosja też będzie zaopatrywać Iran w paliwo jądrowe do tej elektrowni. Umowa działała przez wiele lat. Iran była kontrolowany i sprawdzany.
I oto któregoś dnia Trump wstał z łóżka w złym humorze i powiedział, że Obama podpisał złą umowę i on absolutnie ją zrywa. A również nałożył na Iran sankcje, a także na każdego kto z Iranem będzie prowadzić handel.
Państwa europejskie wiły się jak mogły, aby umowę dotrzymać. Próbowały wprowadzić jakąś nową walutę, aby sankcje jej nie objęły. Na próżno. Dzisiaj Europa, łącznie z UK, Rosją i Chinami, potępiają Trumpa i nie chcą mieć nic z USA do czynienia, bo Ameryka nie jest policjantem, a bandytą.
W Iraku z Sulejmanim zginął też iracki generał, który z nim jechał.
Cały świat niemal musi go utrzymywać. Albo nie mozna opodatkowywać ich firm, albo trza od nich kupować różne rzeczy (w stylu "kup pan cegłę") pod przymusem
Ja nawet dałem 1. Pierwszy raz na neonie dałem 1. Wcześniej tylko 5 i to też rzadko, bo sie nie bawię w to. Ale tutaj tekst jest lłajdacki, prymitywny, głupi, obraźliwy dla ludzi myślących, obraźliwy dla ofiar tego "policjanta", itd.
Autor po prostu popiera amerykańskie ludobójstwo. Siedząc sobie w Londynie. Mu na łeb bąbki nie spadają a jak po Londonistanie pobiega kilku z nożami to afera piłowana przez kilka dni na cąły świat. A że Jankesi z wasalami codziennie mordują cywili, to o tym już sie nie mówi. Spowszedniało. Wielkie merdia całkiem sparszywiały
Z Somalii wypadła grupa Al Shabab i zniszczyła jakieś samolociki i helikoptery kenijsie i amerykańskie. Kiedyś wSomalii władzę zdobyła Unia Trybunałów Islamskich. To było już po okresie chaosu. I to była organizacja jednak miejscowa, ale Jankesom to przeszkadzało, obalili ich i dalej tam jest syf. Kiepski ten "policjant". Potrafi tylko destabilizować. Dobrze, że przeciętni polscy policjanci (choć często nieudolni) nie dzialają tak "skutecznie" jak światowy żandarm.
Może i jest to policjant ale na służbie Szatana a jego rola - to zabezpieczanie przerobu ludzkości stworzonej przez Boga na szatańskie odchody - przez dzieci Złego - na Ziemi. Przerób ów od kuchni - wygląda tak:
1. Nadzorowanie aby totalna demoralizacja rodzaju ludzkiego przebiegała bez zakłóceń - a podparta ona jest antykulturą - marksistowską tzw. poprawnością i oczywiście tzw. cywilizacją śmierci.
2. parcie do tego - aby męski odbyt stał się wielofunkcyjnym, powszechnym i otwartym dla wszelkiej maści zboczeńców spod znaku smoły i siarki - już od kołyski i przez 24h. Dotyczy to także dostępu do ludzkich dzieci już od kołyski - nie tylko w celach seksualnych ale i każdych innych ze składaniem z nich ofiary Szatanowi włącznie.
3.Nasycanie białych krajów beż żadnych ograniczeń - kolorowym, przeważnie kryminalnym elementem.
Oczywiście są to tylko trzy punkty ułatwiające w/w przerób na szatańskie odchody ale jest ich naprawdę dużo.
Wniosek?
Co znaczy dla autora - tzw. wolny świat - czy aby nie - nieograniczony dostęp do ludzkich dzieci w celu - jak w punkcie nr 2?
Na popierdolonych.pl gdzie kierunek portalu ustalają/ustalacie emigranci tacy jak Ty plus jełop z gdyni nawet gdy zaatakujecie kogoś ze wszystkich swoich n(ocn)ików to nawet połowy tego nie dacie rady uciułać
Wiele rzeczy, tematów i poglądów na tym portalu mi się nie podoba ale wynik jakim zostałeś w tej notce spałowany daje iskierkę nadziei że wolno ale jednak ludzie choć co nie co przejrzewają na oczy
Z dwojga złego dobrze że ją napisałeś bo ukazuje ona że Polacy żyjący w tym kraju jeszcze nie zidiocieli do reszty, zaś Polskojęzyczni taplający się po różnych śmietnikach globu nie utracili tylko ojczyzny ale i resztki rozumu - we łbach zagnieździły się ino tylko: dulary, jewro, funty, szekle i .......... zwykłe GOOWNO
Nie jest dobrze. Skoro Świat ma być pod ochroną WASP-ów - źle Światu temu wróżyć należy.
Wczoraj wypowiedział się Generał Ludwik Wasiak - że teraz w każdej chwili, człowiek każdy się może spodziewać śmierci, która zostanie wystrzelona z drona. Każdy, kto nie chce panowania WASP-ów. No cóż, trzeba cierpliwie czekać na ich koniec.
"(…)prezydent Trump wyraźnie stwierdził, że najlepszym sposobem na eskalację jest podniesienie tej stawki z wyprzedzeniem..."
Prezydent Trump popełnił strategiczny błąd. Dał się sprowokować pewnym "jastrzębiom". Jeszcze tydzień przed ostentacyjnym zabiciem Solejmaniego, Trump nie brał pod uwagę ich rad. Sytuacja zmieniła się drastycznie po tym jak w Kirkuku pociski wystrzelone z katiuszy zabiły amerykańskiego kontraktora i zraniły grupę osób. Wtedy to "jastrzębie" osiągnęły swój cel. Należy do tych doradców sekretarz stanu Mike Pompeo, wiceprezydent Mike Pence, sekretarz d/s obrony Mark Esper, doradca d/s bezpieczeństwa Robert O'Brien. Doradcą, który twierdził, że instynkt Trumpa aby nie reagować i wycofać się z Bliskiego Wschodu był republikański senator Rand Paul.
Tak oto jedno posunięcie spowodowało lawinę, której skutki trudne są do przewidzenia. We wiadomościach sprzed godziny znajdujemy informację o tym, że względu na niebezpieczeństwo irańskie bliskowschodnia koalicja pod przywództwem USA podjęła decyzję o zaprzestaniu atakowania ISIS w tym regionie. To daje naprawdę wiele do myślenia.
Autor chyba wierzy w to co pisze. Wklepano ludziom mit Ameryki i to wklepywano nawet za komuny. Zresztą mają wyśmienicie działającą maszynę propagandową, mianowicie przemysł rozrywkowy. Kiedyś jeden amerykański aktor w wywiadzie przyznał, że w latach siedemdziesiątych amerykańskie kino potrafiło zadawać poważne pytania, w osiemdziesiątych już była tylko propaganda. Rzeczywiście, coś w tym jest.
Co to ma do rzeczy, czy Iran chrzescijanski, czy poganski ? Czy ich religia byla powodem skrytoböjczego morderstwa ? Moze Jozio uwaza, ze tylko chrzescijanie maja prawo do samorzadnosci ? Islam, w röznych wersjach, praktykowany jest we wszystkich niemal krajach swiata od wieköw.
Pomijajac morale, polityka p.Trumpa nijak sie ma do wolnosciowych hasel
USA, ktöre uprawiaja harce w stylu, nomen omen, wolnej amerykanki.
Ja natomiast słyszałem, że ten Pence to człowiek DIA, czyli wywiadu wojskowego. Czyli człowiek wojskowych trepów. To może być nieciekawie. Teraz pytanie, jakie rozkazy przybędę do naszego cudnego Raju i co obwieści Kaczelnikowi, Dudzie i Morawieckiemu Żorżeta? I że te frędzle zgodzą się na każdą głupotę.
Raczej nie, zresztą nie potrzeba mieć. To karierowicze, liczy się kasa i znajomości. Kasiora, kasiora, kasiora. Zresztą, znajdź różnicę między młodym posłem z PiS, a młodym z PO. Obciągną każdemu, żeby być blisko prezesa.
Wszak błaznów sie promuje. Taka tu polityka. Zamaist promowac siebie, to głównym celem administracji to kompromitacja PiSiorów. Tzn.sami się kompromitują, a amdinistracja tylko te kompromitacje reklamuje.
Dzięki temu, miałeś już niemal 1000 wejść. A to jest najwazniejsze w pisaniu
Do autora postu mam wielką prośbę. Jak się nie ma o czym pisać to co zrobić? To nie pisać!!! Po prostu nie pisać. To jest dopiero piaty post Józia z Londynu i taki nijaki. Nie ma tu praktycznie nowych informacji związanych z ostatnimi atakami amerykańskimi i zamordowaniem generała Ghasema Solejmaniego i innych wysokich rangą osób mu towarzyszących. Cały ten post jest tylko wyrażeniem swoich własnych poglądów i ogłoszeniem tego w Internecie. I co? Jak tam samopoczucie? Już lepsze? … żałosne.
Józio z Londyn mógł napisać post np. o tym że Parlament Iraku zagłosował za rozwiązaniem umowy z międzynarodową koalicją pod wodzą USA oraz żądaniem wycofania obcych wojsk z ich kraju o tym jak napięta jest sytuacja w Bagdadzie - trzy pociski spadły w niedzielę w mocno ufortyfikowanej Zielonej Strefie tj. dzielnicy ambasad i ważnych instytucji państwowych. To tyle, ze świeższych informacji a dotyczących tamtego obszaru chociaż to nie są wszystkie. No ale być może zadanie za trudne? Proszę najpierw podszkolić się z historii i spróbować użyć głowy (ona nie jest tylko do jedzenia). Proszę spróbować być niezależnym w poglądach opierając się na obiektywnej wiedzy. Proszę nie robić z Neon24 tablicy ogłoszeń własnych poglądów. Piszę to w trosce o innych użytkownikach tego portalu a także swoim własnym. Tu po prostu ma się coś dziać. Niech Neon24 będzie kopalnią wiadomości które trudno lub wręcz nie możliwe jest znaleźć na innych stronach.
" To tyle, ze świeższych informacji a dotyczących tamtego obszaru chociaż to nie są wszystkie. No ale być może zadanie za trudne? Proszę najpierw podszkolić się z historii i spróbować użyć głowy..."
A czy pan używając swojej głowy jeszcze nie pojął, że notka tylko wyraża subiektywną opinię jej autora na temat ostatnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie? Sądziłam, że to jest oczywiste.
Jak zwykle nie zrozumiałeś. Błazna się wrzuca co jakiś czas, a najczęściej jsą to dobre teksty. Po prostu. Ale co jakiś czas, trza dowartościować pajaca. Huskyego zbanowali, to ktos inny musi robić za takiego. Ilość błaznów musi się zgadzać i na portalu starczy jeden.
"Nie komentuj w moją stronę i nie pouczaj mnie więcej jak mam rozumieć odczytany tekst"
Toć jankesów nikt niczego pouczyć nie może ani nawet w ich stronę oddychać bo jak to się kończy widać po tym co było powodem powstania m. inn. tej notki - może "coś" spaść na głowę i nawet ZAMORDOWAĆ
Przepraszam, że tak późno, byłem nieobecny. Pierwsza rzecz najważniejsza - porządny bloger nie wyraża swoich i innych poglądów w poście. Post dla blogera to rzecz święta. W komentarzu tak, tu wszyscy mogą pisać co im się żywnie podoba ale bez obrażania i wulgaryzmów. Takie komentarze powinny być natychmiast usuwane. Post to sucha informacja, krótko i na temat bez upiększeń. Jeżeli temat tego wymaga można rozwinąć go tak aby dla czytelnika był bardziej przystępny lub poszerzał wiedzę odnośnie problemu który się porusza. Autor postu poprzez wyrażanie swoich własnych opinii czy tego chce czy nie (obstawiałbym na „tak”), wpływa na postawy i poglądy czytelników poprzez przekonywanie do swoich racji. Kształtuje poglądy innych a przynajmniej dąży do tego. I tu jest cienka granica między ciekawą informacją (oby!) a uprawianiem propagandy i nie mam tu na myśli propagandy w złym znaczeniu tego słowa ale propagandy w ogóle. Całkowicie się z Panem zgadzam z tym, że inni blogerzy też wyrażają w postach swoje opinie i przekonania polityczne. Jest to nie do zaakceptowania! Choć rozumiem Pana, jako startujący bloger musiał Pan brać z skądś przykład. Zmartwię Pana. Niewielu a tak naprawdę to na palcach jednej ręki mógłbym policzyć blogerów tu piszących a robiących to profesjonalnie. Parę dni temu jeden z takich blogerów w komentarzu z utęsknieniem napisał o starych czasach kiedy tu pisali „profesjonalni” ale niestety odeszli. Całkowicie się z nim zgadzam.
Jest ktoś kto tu pisze nie wyrażając swoich poglądów ale tak dobiera tematy, że czytający są po stronie tego autora! Sprytne a jakże. Może to i manipulacja ale w granicach norm i że tak powiem „dziennikarskiej” przyzwoitości. Człowiek inteligentny nie da się zmanipulować a tematy nie są obowiązkowe, można wybierać i przebierać. Ten ktoś podaje informację nie informuje o swoim stanowisku ale dobór informacji nie jest przypadkowy.
12 grudnia zamieściłem komentarz do jednego z postów pewnego blogera, żeby się nie rozwodzić to metodą ‘Kopiuj-wklej” zamieszczam go tutaj, myślę że łatwiej będzie Panu zrozumieć o co mi chodzi (w dwóch miejscach zmieniłem i wstawiłem: XXX).
„Brawo i dzięki za to co napisałeś! Jestem pod wrażeniem! Doskonały przykład dla innych, niektórych autorów piszących na Neon24. I tu przy okazji mój apel do tych „innych-niektórych”, mam nadzieję że XXX mi wybaczy i spotka się to ze zrozumieniem z jego strony, że akurat tutaj mój apel.
1. Proszę pisać o rzeczach ciekawych, nie nudzić
2. Nie powielać propagandy politycznej i zniekształconej historii
3. Pisać obiektywnie bez prób przekonywania do własnych opinii a szczególnie do własnych poglądów politycznych
4. Może tak mniej postów ale za to lepszych jakościowo i merytorycznie
Że co?, że trudne to proszę przeanalizować posty XXX, doskonały przykład profesjonalnego podejścia do tematu o którym wspomniałem.”
Na koniec wracam się do Pani Agnieszki S początkującego blogera – powyższa opinia i uwagi dotyczą również Panią.
"Na koniec wracam się do Pani Agnieszki S początkującego blogera – powyższa opinia i uwagi dotyczą również Panią."
Szanowny Panie, o który konkretnie mój wpis Panu chodzi?
Nie chcę być nietaktowna, ale mimo wszystko zwrócę Panu uwagę, że "powyższa opinia i uwagi dotyczą również Pani( kogo?, czego?), a nie Panią.
Pisać obiektywnie może sprawozdawca z PAP przekazujący tylko i wyłącznie otrzymane informacje.
Jaki charakter ma notka zależy od formy publicystycznej, którą piszący wybiera dla swojego tekstu. Jeśli jest to notka w formie krótkiego felietonu, to z całą pewnością będzie ona w tonie osobistym.
Pan ciągle nie pojmuje, że tekst notki Józia z Londynu jest jego osobistą percepcją sytuacji na Bliskim Wschodzie?
Pani AgnieszkoS! Zdaje mi się że Pani nie pojmuje podstaw logicznego rozumowania. Jak byk stoi w moim komentarzu napisane o co mi chodzi a Pani dalej swoje. Proszę spróbować jakoś wyzwolić się z tego kieratu myślowego!
Bardzo piękny tekst Józia z Londynu. Fajnie, że mamy tu też opowiastki, bajki, dramat a nawet horror. Fikcja literacka jak najbardziej doceniana, może niedługo Józio z Londynu otrzyma nagrodę literacką Nobla jak ta pani Ukrainka z Polski.
"Post to sucha informacja, krótko i na temat bez upiększeń. Jeżeli temat tego wymaga można rozwinąć go tak aby dla czytelnika był bardziej przystępny lub poszerzał wiedzę odnośnie problemu który się porusza."
Tak, post na pewno jest tylko informacją. Jednak nie każdy tekst umieszczony na blogu jest postem.
Czyli nie potrafi Pan w żaden sposób uzasadnić swoich personalnych opinii i bezsensownych zarzutów. A te wszystkie uwagi ad personam są robione w ramach obiektywnego przekonywania.
"Są osoby, którym nie podaje się ręki, a ich pożegnania i powitania pozostawia się zawieszone w powietrzu, jak gdyby nigdy nie istnieli"
Dlatego też:
- nie podałem ręki tylko powiedziałem "dobranoc" która nie była skierowana tylko i wyłącznie do Pani gdyż był to mój ostatni z wczorajszych komentarzy :))
- a czy ja gdzieś napisałem że oczekuję od Pani jakiejkolwiek odpowiedzi?
Słowo "dobranoc" ma różne znaczenia - ale by to wiedzieć to trzeba byłoby mieszkać w POLSCE a nie być czarną niewolnicą u jankeskich pejsatych ropokradów i morderców :))
Z takimi poglądami proszę założyć konto i pisać, oczywiście po polsku, a nie "postować".
Właściciel witryny zrezygnował z funkcji gazetowej, czyli dostarczania czytelnikom "suchych" informacji, co oczywiście nie wymusza obiektywności, bowiem ta może być dopiero osiągnięta przez dobór owych informacji.
Na całe szczęście nie jestem żadnym "blogerem", nawet nie wiem, co to znaczy, a z pańskiego tekstu widzi mi się, że Pan również nie wie.
My, autorzy tekstów, nie jesteśmy na służbie, nie raportujemy czytelnikom zdarzeń na świecie. Piszemy o tym, co nas poruszyło, i dlaczego nas poruszyło. Jednym słowem, uprawiamy propagandę, a czasem i sprytnie indoktrynujemy czytelników. Każdy tak robi, nawet we wałsnej rodzinie. Na tym polega rozwój społeczny.
Być zawsze sobą
Z perspektywy Londynu mam czelność komentować to na co mam ochotę.Własne opinie.Kaczyzm tak, wypaczenia nie! Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu